niedziela, 1 kwietnia 2012

Rozdział V

- A nic rozmawiamy sobie - powiedziała Geri i odwzajemniła pocałunek
- To ja już nie będę przeszkadzać - powiedziała Gabi i odeszła od zakochańców.

**********
Po złożeniu i zabraniu wszystkiego musieli jakoś dotaszczyć się do domu na nogach. Nialler mając humor zaczepiał każdego, ale wszyscy go olewali. Nawet Gabi, której Niall strasznie się podobał nie okazywała, ani nie odwzajemniała zaczepek. Droga do domu wciąż się dłużyła. W końcu nadszedł ten moment i znaleźli się po domem Lottie i Geri. Harry postanowił, że odprowadzi Madi i Gabi. Dziewczyny nie miały nic przeciwko i zaraz po dojściu pod dom Lottie i Geri poszli w stronę domu cioci Stepi. 


- Dziękuję, że nas odprowadziłeś - powiedziała nieśmiało się uśmiechając Madi
- Nie ma za co. Myślę, że częściej będziemy gdzieś razem wychodzić - odpowiedział, po czym sam szeroko się do niej uśmiechnął
- Ja tez tak sądzę .. - mówiła Madi szczerząc się w jego stronę
- Może dać Ci mój numer.. Poszlibyśmy jutro gdzieś razem ? - zapytał Harry po chwili
- Byłoby mi miło, ale nie wiem co na to ciocia - powiedziała Madi
- Już o to się nie martw - odpowiedział jej i puścił oko
Wymienili się telefonami i wpisali numer. Po chwili oddal je sobie i żegnając się poszli do domów. Gabi poszła już dawno się umyć, więc Madi poszła się zapytać cioci, czy może iść jutro z Harrym.
- Mogę ? - zapytała Madi
- Tak, proszę wejdź - powiedziała miło ciocia
- Ciociu chciałbym się zapytać, czy mogłabym jutro iść gdzieś z Harrym - odezwała się po chwili ciszy
- Z kim ? ! - zerwała się ciocia z fotela
- Z Harrym - powtórzyła Madi
- Jasne ! Widzę, że masz chłopaka ! Zaproś go na obiad kolację, czy coś... Zapytaj się go co lubi jeść, zaraz zacznę szykować ..
- Ciociu - powiedziała cicho Madi
- Tak, tak wiem, muszę się ładnie ubrać posprzątać dom, ale w co ja się ubiorę .. - mówiła
- Ciociu ! On nie jest moim chłopakiem - krzyknęła ciszej Madi
- Ojj. Przepraszam - powiedziała jej ciocia, po czym spokojnie wróciła do pozycji siedzącej
- Nic się nie stało.. To co mogę iść ? - spytała ponownie
- Pewnie, że tak ! - krzyknęła podekscytowana
- Dziękuję, a teraz pójdę się już myć.. Dobranoc- pożegnała się Madi, po czym skierowała się do pokoju, w którym mieszkała z Gabi.  Podeszła do łóżka i popatrzyła się na swój telefon... 15 nieodebranych wiadomości od ' Hazziątko '. Madi wytrzeszczyła oczy, po czym przypomniała sobie, że dała swój numer Harremu, a on widocznie musiał się tak zapisać.  Uśmiechnęła się mimowolnie i zaczęła odbierać każdą wiadomość. Wiele było z pytaniem o to, czy żyje. Z każda wiadomością coraz głośniej się śmiała. Odpisała mu :
' Póki co jeszcze żyję ;) Byłam u Cioci i z nią rozmawiałam, dlatego nie odpisywałam :) To o której jutro idziemy.. Jak mam się ubrać ? xx '. Po napisaniu SMS zaczęła szukać zawzięcie swojej piżamy. Gdy ją znalazła poczuła lekkie wibracje w kieszeni. Przyszedł SMS od nikogo innego jak od ' Hazziątko ' :
' Ubierz się jak tylko chcesz. Zawsze wyglądasz ładnie :) Przyjdę po Ciebie około godziny 17 : 30. Czekaj na mnie H. x '. Madi znów się uśmiechnęła, po czym odpisała mu :
' Będę czekać na pewno. A teraz Dobra noc : * ' Wysłała ostatniego SMS, po czym poszła się umyć, bo właśnie z toalety wyszła Gabi.
- Z czego się tak chichrałaś ? - zapytała wychodząc z łazienki
- A z niczego - odpowiedział jej
- Jak to z niczego.. Pisałaś z Harrym ? - spytała i poruszała brwiami
- Możee - odpowiedział jej i posłała uśmiech
- Tylko wiesz.. Ja muszę znać szczegóły - powiedział jej i odwzajemniła uśmiech
- Szczegóły masz w telefonie. Popatrz sobie. A teraz idę się myć - mówiła Madi kierując się do toalety.
Po umyciu się weszła do pokoju w którym spała już Gabi. Uśmiechnęła się i również zrobiła to samo co ona.
~~~~~~~~~~~~~~~
Dobry, dobry ;)
Jak tam mija Prima Aprilis ? :)
Proszę rozdział ;) Chyba lekko denny.. : // Ale to standard :D
Dziękujemy bardzo za komentarze i wszystkie inne :*
Muszę wam coś napisać ... Kończę bloga .. Właściwie to francja - paris. Następny rozdział będzie tragiczny ( szczegółów nie zdradzę ). A więc nie bądźcie złe czy coś ..
Czekam an komentarze i wyświetlenia :)
Pozdrawiam Wiki. <3
+ Przepraszam, że krótki :// ( imieniny babci )









1 komentarz: